Eragons- fantastyczne forum XD
Smoku, elfie, człowieku,urgalu,krasnoludzie -witaj!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Eragons- fantastyczne forum XD Strona Główna
->
Najstarszy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Trylogia :)
----------------
Eragon
Najstarszy
Fan Fick
Fan Art
Inne związane z Eragonem
----------------
Eragon
Reklama :]
Gry ^^
Inna Fantastyka
----------------
Władca Pierścieni
Harry Potter
Wiedźmin
Inne ^^
Offtop
----------------
Wolne rozmowy o wszytkim!
Gospoda
Sprawy Forumowe
----------------
Problemy.
Moderator.
REGULAMIN
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Tom
Wysłany: Śro 17:59, 01 Lut 2006
Temat postu:
Myślę, że Chris chciał w ten sposób pokazać (na podstawie Rorana), do czego z miłości i tęsknoty zdolny jest zwykły człowiek.
Fawkes
Wysłany: Wto 21:23, 31 Sty 2006
Temat postu:
Zaimponował mi, nie ma co, mimo iż fragmenty z jego udziałem były przeważnie nudne...potrfił przemówić do ludzi, bronił przyjaciół, był gotów wyruszyć w bardzo niebezpieczną wędrówkę, ale najbardziej polubiłem go za to, że nie przepadał za Sloanem XD
Katze
Wysłany: Pią 18:10, 27 Sty 2006
Temat postu:
Przemówienie jaki im strzelił w Carvahall było godne podziwu, chociaż to wszystko z samolubnych pobudek, no, no, no, nieładnie
. Potem często bywał nudny, a szkoda, bo dałoby się z niego coś więcej wykrzesać, ale nie - 'Katrina, och Katrina' i 'argh, Eragon - to wszystko twoja wina!'. Blah.
Kremówka
Wysłany: Pią 16:20, 27 Sty 2006
Temat postu:
Chwilami - fakt. Nawet czasami więcej niż nudny
Ogólnie podziwiam tę postac za niesamowity upór...I oczywiście za to, że potrafił całe Carvahall, ziomków "łod pługa łoderwanych" przemontowac w prawie półmilitarną szajkę ...
Atreice
Wysłany: Czw 18:37, 26 Sty 2006
Temat postu:
Tak pieknie o nim napisałam,ale był naprawdę nudny....chwilami...
Eldaron
Wysłany: Pią 18:05, 20 Sty 2006
Temat postu:
Ja Rorana bardzo szanuje. Stał się zdecydowanym przywódcą , zawsze myślał rozsądnie i niepanikował. Trudno uwierzyć że ten prosty chłopak ze wsi stał się wojownikeiem
Atreice
Wysłany: Pią 13:46, 20 Sty 2006
Temat postu: Przemiana Rorana ;]
W pierwszej części pojawił się jako kuzyn Eragona, zwykły wieśniak o spokojnym usposubieniu, marzący o rodzinie. I nagle w Najstarszym musiał wszystko zostawić, pragnienia, dom, dotychczasowe życie,aby stać się przywódcą innych mieszkańców Carvahall i doprowadzić ich do Vardenów. Stoczył walki. Z sobą zreszta też, jako zwykły chłopak nie chciał zabijać i każdą śmierć,jaką musiał spowodować głęboko przeżywał. A jednak to robił.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin